Storyblocks

Każdy z nas ma swoje potrzeby, a te dają o sobie znać w najbardziej nieoczekiwanych momentach. Można na przykład mocno się podniecić podczas wycinania woreczka żółciowego.

REKLAMA

Taka sytuacja przydarzyła się doktorowi ze szpitala Tameside Hospital w Wielkiej Brytanii. Był w trakcie operacji, gdy nagle poczuł, że wewnętrzne napięcie staje się nie do zniesienia. Było na tyle silne, że postanowił zostawić pacjenta i opuścił salę.

Następnie udał się wraz z jedną z pielęgniarek do osobnego pokoju, gdzie oddali się wspólnemu rytuałowi relaksacji. Nie wiadomo, ile trwałaby ta chwila rozkoszy, gdyby do środka nie weszła inna kobieta. Być może to dzięki niej nieobecność lekarza trwała tylko 8 minut, a przerwany zabieg został dokończony bez dalszych komplikacji.

Doktor zrobił jeszcze jedną rzecz, która – przynajmniej w naszym kraju – byłaby nie do pomyślenia. Wziął całą winę na siebie, zupełnie jakby to on był odpowiedzialny za swoje popędy.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.