ASZ_avatar

Legenda o śpiącej 25-latce, która ostatkiem sił wyczołgała się z pieleszy, żeby zgasić światło

Aleksandra Kasprzak

08 lutego 2024, 11:35 · 1 minuta czytania
Spoczęła w rozgrzanej kocimi torsami alkowie i nim dźwięk powiadomień zapiał, zmogło ją spanko niemożebne. I wszystko skończyłoby się precedensem niewartym rozgłosu, lecz oto ujawniła się sól w oku. ZAPALONE ŚWIATŁO.