logo
Fot. 123rf.com
Reklama.

Jego pasmo niepowodzeń zwieńczyło losowanie na firmową wigilię. Razem ze wszystkimi współpracownikami modlił się, by nie wylosować największego debila z pracy, który zawsze nuci Sanah, prosi o pomoc w projekcie minutę przed końcem pracy i używa Comic Sans w prezentacjach.

Pech chciał, że akurat jemu przypadło obdarowanie tego kretyna upominkiem.

– Nawet nie wiem, czego mi brakuje – żali się Radek. – A w dodatku szkoda mi na siebie pieniędzy.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.