Ksiądz poprosił, żeby kobiety nie używały „środków zapachowych w Domu Bożym, żeby nie pachniało w nim kobietą”.
Dlaczego?
Bo to przeszkadza „wrażliwym sercom” i „nie przynosi chwały Bogu”, a poza tym jest „wrogie i niepotrzebne”.
Chcielibyśmy pogratulować wszystkim sercom. Najwyraźniej, w mniemaniu księdza, wyhodowały one odporność tylko na męskie perfumy.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.