– Może i zawieruszyła nam się zapalnik jednego z pocisku, ale nie, wcale zgubiliśmy czołgu. Wszystko, jak widać, jest pod kontrolą. Defilada odbędzie się zgodnie z planem – zapewnia minister obrony narodowej, Mariusz Błaszczak.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Ta defilada będzie inna niż poprzednie – będziemy mogli zobaczyć, jak przebiega proces modernizacji wyposażenia Wojska Polskiego, a więc najnowocześniejszy sprzęt.
– Najlepszym przykładem jest czołg bojowy ZTM – chwali się Błaszczak. – Jest wystarczająco pojemny, by pomieścić 100 żołnierzy. Jest doskonały w zmylaniu wrogów. Wydaje im się, że jedzie na Chomiczkówkę, a tak naprawdę jedzie na Metro Młociny.
To nie koniec niezwykłych funkcji nowoczesnego czołgu. Jak dowiadujemy się od ppłk Adama Krysiaka – czołg bojowy ZTM ma pancerne szyby i może pochwalić się funkcją „przystanków na żądanie”, co umożliwia żołnierzom szybkie przesiadki, jeśli akurat dostaną wezwanie do wzięcia udziału w innej misji.
– Wszystko jest dopięte na ostatni guzik – zapewnia Sekretarz Stanu MON. – Takich modernizacji zazdroszczą nam nawet Amerykanie!
Parada z okazji Święta Wojska Polskiego odbędzie się 15 sierpnia o godzinie 14:00.
Podczas uroczystego święta będziemy mogli obejrzeć też inne godne uwagi sprzęty z polskiego przemysłu zbrojeniowego: pistolety na kulki, diabełki, różańce i budziki z irytującą muzyczką.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.