W trosce o dobór naturalny: Marta Markowska nie zapina pasów bezpieczeństwa

23-letnia "dziennikarka" pisma "Najwyższy CZAS!" pochwaliła się na swoim Twitterze metodą, która ma duże szanse zmniejszyć liczebność osób cofających gatunek ludzki w rozwoju: niezapinanie pasów bezpieczeństwa i zastępowanie ich zaślepkami z Allegro.

Markowska przyznała, że obowiązek zapinania pasów jest zaledwie "głupim alarmem", a same pasy "ograniczają swobodę ruchów" – dlatego ci, którzy decydują się na kupno zaślepek, muszą mieć ze 200 punktów IQ.

Do tej pory mogłoby się wydawać, że Marta jest zwyczajną konfiarską pick me girl, która dla aprobaty manosfery ślepo podąży za wszystkim, co wmówi jej sekta. Tym razem jednak wszystko wskazuje na to, że 23-latka od lat działa jako podwójna agentka, próbując zniszczyć Konfederację, alt-right, redpill i wszystko, co z tym związane, od środka.

Bo przecież nie ma innego wytłumaczenia na to, aby zachęcać sobie podobnych do rezygnacji z podstawowych środków bezpieczeństwa, prawda?

Marcie gratulujemy przebiegłości i IQ 200. I z niecierpliwością czekamy na rezultaty tej misternie uknutej intrygi.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.