Fot. 123rf.com
Reklama.

1. Rynek Główny w Krakowie

W upalny dzień postaw na środku miseczkę z wodą. Gotowe! Masz całe stado gołębich przyjaciół.

2. Folder "Inne" w Messengerze

Podkul ogon i zgódź się w końcu propozycję randki od przypadkowej osoby ze stockowym zdjęciem na profilowym.

3. Aleja z warzywami w Biedronce

Warzywa są dla ciebie dobre. Kup marchewkę, ziemniaki, ogórki kiszone, pietruszkę, selera, jabłko, groszek i zrób sałatkę jarzynową. Pochwal się potem, że jadłeś kolację z przyjaciółmi. Kup też cebulę, żeby potem się wypłakać.

4. Oddział chirurgii urazowo – ortopedycznej

Sturlaj się ze schodów i zdobądź kilka złamań otwartych. Pacjenci z twojej sali z chęcią podpiszą ci się na gipsie, a to oznacza przyjaźń do końca życia. Prawda?

5. Annapurna

Prawdziwych przyjaciół poznaje się podczas ataku szczytowego. Wybierz się w samotną (no bo jaką?) wspinaczkę na najtrudniejszy szczyt świata. Przy odrobinie szczęścia, nim umrzesz znajdą cię Szerpowie i podadzą tlen. Tak robią przyjaciele.

6. Egzotyczna wyspa, na której czeka na ciebie wiele pokus

Jesteś gorącym singlem z reality show, prawda?

7. Cmentarz

Możesz być pewien, że zmarli wytrzymają nawet twoje towarzystwo.

8. Park dinozaurów w Bałtowie

Macie ze sobą wiele wspólnego: te dinozaury też są puste w środku i tylko udają, że żyją.

9. Piwo z Mentzenem

Alkohol ułatwia podejmowanie głupich decyzji. Może uda ci się zaprzyjaźnić z samym organizatorem. To pewnie lepsze niż śmierć w samotności. Chociaż...

10. Twoje osiedle

Zapukaj do sąsiadów i zapytaj, czy nie chcieliby porozmawiać. Polska to kraj katolicki, więc warto zacząć od uniwersalnego tematu: np. od Jezusa.

11. Plac zabaw dla dzieci

Kup czarne auto dostawcze z przyciemnianymi szybami i wypełnij bagażnik szczeniaczkami. Zaproś przypadkowe dzieci na głaskanie psiaków. Czekaj, aż znajdą was ich rodzice: podziękują ci za opiekę i zaproszą na obiad. To początek pięknej przyjaźni.

12. Twoja głowa

Pomyśl sobie o kimś, z kim możesz porozmawiać na każdy temat, kto nigdy cię nie zawiedzie i nie zostawi, gdy tego potrzebujesz. Nazwij go Michał albo Agnieszka. Gotowe!

To jest ASZdziennik, ale to może być prawda.