Jesteśmy przekonani, że za wstyd odpowiada nazwa „hemoroidy”, która sugeruje, jak gdyby żylaki były chemicznymi andoirdami przejmującymi władzę nad odbytem.
Dlatego by ocieplić PR naszych słodkich przyjaciół i w końcu stanąć w prawdzie z innymi ludźmi, postanowiliśmy zaproponować 11 alternatywnych sposobów na poinformowanie świata o hemoroidach.
To pocieszne kolorowe chrząszcze, które gdyby tylko mogły, wyleczyłyby cię hemoroidów i pozmywały naczynia. A jeśli nie podoba ci się odniesienie do insektów, zawsze można skojarzyć hemoroidy z bydgoskim zespołem trybutowym „Żuki”.
Niech wszyscy wiedzą, że twój odbyt jest przestrzenią dialogu.
Dzięki obłemu kształtowi kluseczek wszyscy momentalnie zrozumieją, z czym się zmagasz. Wystarczy zaprosić znajomych na kolację i posłać im porozumiewawcze spojrzenie znad talerza.
4. W miarę dobra praca po studiach
Według statystyk hemoroidy występują u około 50% populacji. Podobnie ma się statystyka znalezienia w miarę dobrej pracy. To prosta zależność, którą doskonale zrozumieją twoi znajomi. Gdy poinformujesz ich, że dostałxś pracę po studiach, od razu pomyślą, że może i coś tam dostałxś, ale na pewno nie chodzi o pracę.
Brzmi jak rockowa kapela z pie*dolnięciem? Czym prędzej poinformuj znajomych, że wybierasz się na ich koncert. Zrozumieją.
6. Odwiedził mnie wujek z Hameryki
Mąż dobrze znanej ciotki z Ameryki, która raz w miesiącu nawiedza wszystkie swoje siostrzenice. Jaka szkoda, że tym razem zabrała ze sobą wujka.
7. Sacrum bez kontaktu z otoczeniem
To już pewne. W jednym z wywiadów Mezo przyznał, że piosenka „Sacum” opowiada o żylakach odbytu. Poddał się temu, więc jest sam sobie winien. To mu nie minie tak szybko, tak łatwo, bo są jego ofiarą, nadzieją, zagadką, której nie umie objąć rozumem, dlatego ma do niej taki szacunek.
Prawdopodobnie jedyni, jakich masz. A i tak w końcu cię opuszczą.
Jeśli jesteś Konfederatą, sprawa jest prosta. Wystarczy wspomnieć coś o rzeczy, którą, poza hemoroidami, masz w dupie.
Gracze lola łączą się w bólu dupy. Thresh jako ADC jest równie uciążliwy, co żylaki.
Bo piękno tkwi w prostocie.
To jest ASZdziennik. Wszystkie nazwy zostały zmyślone.