
Oto 12 zaskakujących dowodów na to, że my także dorastaliśmy z niewidzialną ręką narzuconego nam lewactwa.
Str. 2. Pingu jeździ na nartach. Jakich? GEJOWSKO RÓŻOWYCH.
Str. 3. Pingu i jego "przyjaciel" Pingo w obrzydliwy i wulgarny sposób promują LGBT.
Str. 5. Odrzucająca krytyka kapitalizmu: lewak-gej Pingu recyklinguje beczkę i robi z niej narty, tak jakby nie mógł kupić sobie nowych, a beczkę wyrzucić do śmieci jak człowiek.
Str. 7. Tekst o utrzymaniu równowagi to alegoria tzw. równości wszystkich ludzi. Tekst o swobodnym sunięciu pozostawimy bez komentarza z troski o uczucia naszych wrażliwych czytelników.
Str. 9. "Pingu podziwia swego przyjaciela". Gej!
Str. 10. Kolejna zawoalowana krytyka wolnego rynku.
Str. 14. "Podzielone cierpienie to pół cierpienia" – krytyka szlachetnej ascezy, która jest przecież nieodłączną częścią tradycyjnych wartości chrześcijańskich.
Str. 16. Zachęcanie do buntu przeciw autorytetom.
Str. 21. Znów: pchanie? Posuwanie?! Dmuchanie?!?!
Str. 28. Pracująca matka nie ma czasu opiekować się własnymi dziećmi.
Str. 36. Przerażone dziecko wie, że matka-feministka wyżyje się na nim, przelewając na nie swoje frustracje.
Str. 40. Dewaluacja męskości i promowanie tradycyjnie kobiecych zachowań wśród chłopców.
Nic dziwnego, że wyrośliśmy na redaktorki i redaktorów ASZdziennika. :(
To jest ASZdziennik, ale to prawda.