Jeśli nie wymiotujesz w w trzęsących się wagonikach zwykłych rollercoasterów , w nowym parku czeka cię emocjonująca rozrywka: KREDYTERION, zwany również Niebezpiecznym Kredytem 2%.
– Nazwa wzięła się od procenta przeżywalności – zdradza szef banku. – 98% śmiałków decydujących się na Kredyterion umiera z głodu lub rozpaczy.
Jak dowiadujemy się z opisu atrakcji, samo wejście na kolejkę to skomplikowany proces, który dostarczy rozrywki nawet najbardziej wymagającym gościom:
Twoje życie to pozbawiona wrażeń powolna jazda dziecięcym autkiem? Rzuć się w wir dorosłości i złap za stery Kredyteriona! Wystarczy, że wdrapiesz się na 4800-metrowy szczyt bez zabezpieczenia, odnajdziesz pracownika banku w podniebnym zbiorniku pełnym wygłodzonych aligatorów i przekonasz go, że to właśnie ty zasługujesz na 5-minutową konsultację w języku suahili. Już dziś zaprezentuj swoją zdolność kredyterionową, robiąc coś skrajnie kosztownego i niebezpiecznego i udowodnij, że stać cię na pokrycie szkód.
Bilety w promocyjnej cenie: 150 tysięcy złotych, ale nie zapomnij, że to wkład własny z niezapomnianą rozrywkę.
Jeśli proces wsiadania do Kredyterionu się powiedzie, dalej jest już z górki:
– To minimum 15-letnia ekstremalna przeprawa przez głód i niedostatek – zachwala kolejkę pracownik parku. – Najlepsze jest to, że gdy zachce ci się rzygać, nie zatrzymamy wagonika.
Bank cieszy się z wysokiego zainteresowania Kredyterionem i liczy na dalsze współprace. Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że podpisał umowę z pobliskimi cmentarzami. Wstępnie 10 krematoriów zgodziło się na zmianę nazwę na „kredytorium”.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.