
Poseł Berkowicz jest zbyt wysoki i ciężki, by legalnie wejść na przeznaczone dla dzieci dmuchańce. Najpewniej właściciele "Truskawkowego Świata" odmówią mu wejścia na "Magiczny Zamek" czy "Bąbelkową Trampolinę".
Ale to żadna przeszkoda! Na szczęście poseł Konfederacji ma stosowne uprawnienia.
Zamierza posiupać sobie na każdym dmuchańcu, bo przeprowadzi interwencję poselską na terenie ośrodka zabaw. Przy okazji rozda też coś do picia innym uczestnikom imprezy, bo ma tak w zwyczaju. Głupio przychodzić z pustymi rękami, a zostało mu coś z juwenaliów.
Konrad Berkowicz ma też już plany na kolejne interwencje.
Z chęcią zbada z bliska line-up na Open'erze, OFF-ie, chętnie skontroluje piasek w Płocku podczas Audiorivera i stan Parku Śląskiego podczas FEST Festivalu. Rozważa serię interwencji poselskich w każdy weekend na przypadkowo wybranych weselach, jeżeli akurat będzie miał wolny wieczór, a będzie chciał popić i pojeść.
Na razie jednak skupi się na obchodach Dni Dziecka. W końcu to tam są jego wyborcy.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.