100 proc. ankietowanych w dwuosobowym kajaku sądzi, że z powodu bezradności drugiej osoby kajak za chwilę wywróci się lub w najlepszym wypadku staranuje tataraki.
Połowa badanych stwierdziła, że brak odpowiednich umiejętności zauważyła już w chwili, gdy druga osoba wsiadała do kajaku. 100 proc. badanych jest zdania, że gdyby nie ich odpowiednia reakcja, połowa załogi zostawiłaby wiosło na brzegu. Taki sam odsetek obawia się wywrotki spowodowanej fatalnym balansowaniem ciałem przez resztę załogi.
100 proc. ankietowanych krytykuje rotację tułowia drugiej osoby, jej pozycję w kajaku, ustawianie wiosła pod złym kątem, nieskoordynowane pociągnięcia oraz ciągłe wiercenie się i bujanie kajakiem.
Badani obawiają się, co to będzie, jeżeli przyjdzie im zawracać. Taki sam odsetek uważa, że lepiej oddać smartfony i jedzenie znajomym, by zminimalizować ryzyko strat.
100 proc. załogi twierdzi ponadto, że już nigdy w życiu nie wsiądzie z tą drugą osobą do kajaku.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.