
Podczas specjalnej ceremonii cztery pisklęta, które wykluły się trzy tygodnie temu, otrzymały swoje imiona: Hetman, Prezes, Iwo i Wuzetka. Zostały one wybrane w konkursie zorganizowanym przez Pałac Kultury i Nauki w Warszawie. Dumnymi rodzicami są Figa i Franek, sokoły od lat mieszkające w Pałacu. Ich dzieciaki to na razie nieloty. Będą gotowe do startu za około trzy tygodnie. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku sokół wędrowny zniknął z Polski na skutek zatrucia środowiska. Stowarzyszenie Na Rzecz Dzikich Zwierząt „Sokół” od lat zajmuje się przywracaniem tego gatunku polskiej naturze. M.in. dzięki ich staraniom aktualnie w Polsce żyje ponad 50 par sokołów wędrownych, a ich populacja stopniowo rośnie.
Nic nie stoi na przeszkodzie, by być na bieżąco z tymi słodziakami i ich rozwojem. Życie ptasiej rodziny można śledzić live tutaj. I nie potrzeba do tego sokolego wzroku.
To ASZdziennika, ale to prawda.