logo
Fot. 123rf.com, https://allegrolokalnie.pl/oferta/portret-mateusza-morawieckiego-wymiary-40-x-55-cm
Reklama.

A przecież mogła medytować przy portrecie w łazience lub wykorzystać go jako deskę do krojenia bananów.

Jednak Agnieszka liczy się z potrzebami społeczeństwa i wie, że każdy z nas w głębi serca chciałby powiesić sobie bananowego polityka nad łóżkiem i poczuć się jak koneser sztuki, a także pasjonat prezesa Rady Ministrów.

Portret otrzymała podczas rezydencji artystycznej od Komunitas Masagi Tjibogo w Bandung, na zachodniej Jawie. Jego autorem jest Iyang Kurniawan – robotnik, który w swoich pracach wykorzystuje odpadowe materiały i tworzy z nich dzieła sztuki.

Dochód z licytacji zostanie przeznaczony na działalność Komunitas Masagi Tjibogo – społeczności ekologicznej zajmującej się permakulturą, art&craftingiem, łączeniem ludzi poprzez sztukę, a nawet wspólnym sadzeniem roślin i sprzątaniem dzielni. Ich głównym zajęciem jest gospodarka odpadami i zwracanie uwagi na destrukcyjny wpływ śmieci na środowisko.

„Premier w dom, Bóg w dom!” – mówi stare porzekadło, więc chyba do krwawej walki o premiera z bananów nie trzeba nikogo namawiać.

Licytacja potrwa do 25 kwietnia, więc śpieszcie się. Premier patrzy wam na ręce!

To jest ASZdziennik, ale to prawda. Link do licytacji jest tutaj.