
Zła: że w sumie można to opisać stwierdzeniem "nie myśl o tym tyle".
Po prześledzeniu i przeanalizowaniu etapów męskiego (sic) cyklu podniecenia, naukowcy z University of Sussex opracowali wzór zainspirowany matematyką używaną do poprawy wyników sportowych, wykorzystujący dane fizyczne i psychologiczne.
Dr Konstantin Blyuss, jeden z autorów artykułu badawczego zatytułowanego „Seks, kaczki i rock and roll: matematyczny model reakcji seksualnych”, powiedział: – Kluczowym odkryciem jest to, że zbyt duże pobudzenie psychiczne na wczesnym etapie procesu może hamować szansę osiągnięcia punktu kulminacyjnego. Mówiąc najprościej, nasze odkrycia można podsumować jako „nie myśl o tym za dużo”.
Jest to pierwszy udany matematyczny model sprawności seksualnej.
I choć został on stworzony na podstawie podniecenia cismężczyzn, może stanowić ważny krok na drodze poznania również przyjemności seksualnej kobiet, a wreszcie: wszystkich tożsamości płciowych.
– Dzięki temu, czego nauczyliśmy się z tego badania, zamierzamy matematycznie modelować reakcję seksualną kobiet, która jest fizjologicznie – i matematycznie – bardziej złożona niż reakcja mężczyzn – mówił dr Blyuss. To jest ASZdziennik, ale to prawda.