123REF/CANVA
Reklama.

Według najnowszych szacunków, szczurów we Wrocławiu jest około 7 milionów.

W ciągu 6 lat ich populacja zwiększyła się trzykrotnie. To, co dla sklepu zoologicznego byłoby niesamowitym osiągnięciem, dla stolicy Dolnego Śląska jest dużym problemem. Na szczęście znalazło się rozwiązanie. "Szczurów nie ma, gdy flet gra – taki już muzyczny czar" Władze miasta, zainspirowane starą legendą z miasta Hameln, postanowiły zatrudnić flecistów, którzy będą w stanie przepędzić szczury swoją grą. Wrocławskie Urzędy Pracy opublikowały bardzo lukratywne oferty pracy. Liczba zgłoszeń na kierunki fletowe wzrosła o 300 proc. – Poprzeczne, basowe, sopranowe, proste, piccolo, fujarki, fletnie Pana, żalejki...– wymienia Małgorzata Klarnat z Akademi Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu. – Flet to najpotężniejszy instrument i cieszę się, że tyle osób chce poznać jego arkana i walczyć ze szczurzymi hordami. "Kto flet ma w dłoni, szczurzą plagę pogoni" Wrocław staje się powoli ziemią obiecaną dla flecistów, a władze miasta chcą iść za ciosem i stworzyć warunki dla wszystkich muzyków dętych. – Mało osób wie o tym, ale chłopaki z Jethro Tull zaczynali swoją karierę od zaklinania szczurów. Może wśród naszych zaklinaczy jest ktoś, kto uratuje rocka? – mówi Łukasz Ząbek z wrocławskiego ratusza. – Chcielibyśmy, żeby Wrocław stał się miejscem, gdzie artyści-fleciści będą mogli połączyć swoje artystyczne ciągoty z pracą na rzecz społeczeństwa.

"Gdy zagra flet, szczury zatańczą na swym pożegnaniu" Muzyków najbardziej kusi stała pensja, która w środowisku jest uważana za mit nie mniejszy niż "Czarodziejski Flet".

– Minimalna krajowa albo, jak lubię mówić "minimalna fletowa", jest dla mnie wystarczająca – mówi pokornie Sławomir Ustnik, muzyk jazzowy. – Szczury to nie będzie najgorsze audytorium, dla jakiego grałem. Stawka jest bardzo wysoka. Jeżeli flecistom-zaklinaczom jednak się nie uda, to szczury zagryzą, a przez to wygryzą krasnale, i to one zostaną największą atrakcją turystyczną miasta. To ASZdziennik, ale szczurzy problem Wrocławia to prawda.