Franciszek w rozmowie z watykańską gazetą stwierdził, że „uderza” go „okrucieństwo” świata po epidemii grzyba, ale dodał, że to nie „naród grzybowy” prowadzi wojnę.
– Wolę myśleć o tym w ten sposób, bo mam wielki szacunek do prawdziwków, opieńków i borowików. Wystarczy wspomnieć o przepysznym risotto z truflami, które kardynałowie zjedli dziś na obiad, a które w niczym nie zawiniło – dodał Franciszek.
Papież podkreślił, że do rozdrażnienia klikaczy mogło przyczynić się "szczekanie Joela". – Nie rozumie, że kordyceps też szuka przestrzeni do życia i również próbuje przetrwać, tak samo jak on i Ellie – dodał.
Papież poinformował ponadto, że próbował swoich sił w obu częsciach gry, ale był rozczarowany ograniczeniami rozgrywki. Z ukończeniem gry poczeka na moda, który pozowli mu wcielić się w purchlaka.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.