O sprawie poinformowała sądecka policja. Kobieta odebrała telefon od mężczyzn podających się za prokuratora i policjanta, ale w czasie rozmowy nabrała uzasadnionych podejrzeń. W trakcie rozmowy 98-latka poprosiła oszustów, by zaczekali na linii, a w tym czasie poprosiła o pomoc sąsiadów. Pomocy udzielił jej 9-letni chłopiec, który ze swojego telefonu wybrał numer do krewnej seniorki. Po szybkiej konsultacji z rodziną 98-latka przekazała oszustowi, że może śmiało przyjść po pieniądze. Mężczyzna został ujęty przez krewnych, kiedy pojawił się pod jej drzwiami. Wspólnie poczekali na przyjazd policji.
Obu mężczyzn zatrzymano pod zarzutem próby oszustwa. Są podejrzani także o wyłudzenie 55 tysięcy złotych od 76-letniej mieszkanki Krakowa.
W areszcie będą mogli powiedzieć, że wszystko poszłoby zgodnie z planem, gdyby nie ta 98-latka i uczynny dziewięciolatek z sąsiedztwa.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.