– Lubię ten moment, jak przy pierwszym buchu rano kręci mi się w głowie – chwali papierosy Patryk Jaki, krytykując jednocześnie zalecenia lekarzy, by nie palić wyrobów tytoniowych. Od momentu, gdy polityk dowiedział się o rzekomej szkodliwości papierosów, postanowił palić dwie paczki dziennie. – Żaden komunista nie będzie mi mówił, czy mogę zachorować na choroby płuc i serca, czy nie – przyznaje Jaki. Europoseł podkreśla jednocześnie korzyści z palenia papierosów. Dzięki nim można m.in. wychodzić na "pięć minut" w trakcie pracy, no i podczas palenia z drugą osobą wcale nie trzeba ze sobą rozmawiać.
Jaki zdradził, że nie wie, jak długo wytrzyma w swoim postanowieniu, bo ostatnio nabawił się niekontrolowanych ataków kaszlu. Winą za to obarcza jednak tylko zimowe przeziębienie.
Polityk jednak się nie poddaje i ma zamiar przerzucić się na Mocne. Pokaże w ten sposób jak szybko w Polsce można dostać się na oddział intensywnej terapii.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.