logo
Fot. 123rf.com, Emilia Dłużewska/Jak płakać w miejscach publicznych
Reklama.

Dzięki Dłużewskiej wiem, że zawsze może być gorzej, a nawet lepiej (i chyba tym gorzej). Czytając jej książkę, można odetchnąć z ulgą: okazuje się, że każdemu zdarza się lag mózgu, przez który priorytetem staje się sprawdzenie, ile palców ma dziobak i wszyscy mamy czasem ochotę niezobowiązująco poszlochać nad skurczonym swetrem i tą dziwną zmarszczką, której jeszcze wczoraj nie było, a dziś wyśmiewa nas w lustrze w teamie z kurzymi łapkami pod oczami, które wspólnie tworzą bruzdę układające się w skórne „XD”.

A oto 15 najciekawszych cytatów z „Jak płakać w miejscach publicznych”:

1. O tym, że życie to żart, a wszystkie smuteczki mają warstwę komiczną

logo

2. Lepiej nie mieszać owoców z prawem

logo

3. O tym, że każdy ma swój tragiczny początek, więc to nic, jeśli twoją traumą jest śmierć Hanki Mostowiak

logo

4. O tym, że nasz stan psychiczny jest jak sitcom łamany na horror

logo

5. Przecieki maturalne

logo

6. O tym, że trudno wyswipe'ować dobrego terapeutę

logo

7. O tym, że nasze historie o toksycznej byłej to sitcom, a niedokładnie obrane kiwi może stać się komiczną anegdoty typu cokolwiek-masz-w-buzi-wypluj-i-śmiej-się-do-rozpuku-z-mojej-zabawnej-tragedii-proszę

logo

8.  O najlepszej metodzie na wybór terapeuty

logo

9. Żarcik z psychoanalizy

logo

10. O tym, że o poczucie winny łatwiej niż o niezręczny small talk w pracy

logo

11. O dziwnym dziadzie z białym wąsem

logo

12. O trudnych rozstaniach, w których mogą pomóc pomidory. Albo i nie

logo

13. O sztuce asertywności, dzięki której mamy 4 konta bankowe, kolekcję gadżetów od kominiarzy i depresję

logo

14. O sztuce bogacenia się

logo

15. I w końcu: o tym, że nikt nie zabrania płakania w miejscach publicznych. A jak zabrania, to należy go bezkarnie obsmarkać

logo

Podsumowując: „Jak płakać w miejscach publicznych” to najlepszy poradnik życia. A nawet nie jest poradnikiem.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.