Niezwykłą teorię o związkach Martyniuka i Bidena przedstawił dziennikarz Krzysztof Osiejuk na łamach portalu I.pl. A było to tak.
"Otóż nie wiem, czy Państwo wiedzą, ale jakiś tydzień temu lokalne media poinformowały, że w dniu 19 lutego na Rynku w Przemyślu odbędzie się wielki koncert Zenka Martyniuka" - zaczyna dziennikarz.
"Nie wiem, jak długo trwał ów koncert, nie wiem też dokładnie, kiedy się zaczął i kiedy się skończył, wiem natomiast, że to był mniej więcej ten czas, kiedy Joe Biden na przemyskim dworcu wsiadał do czekającego na niego specjalnego pociągu, by się udać na Ukrainę. Wiem też z najwyższą pewnością, że kiedy na przemyskim Rynku rozbrzmiewały słowa „Przez te oczy zielone oszalaaaaałem”, zarówno ów piękny dworzec, jak i jego okolice, były całkowicie opuszczone, a mieszkańcom Przemyśla ani w głowie było zastanawiać się, co słychać u Joe Bidena. I informacja, jak najbardziej radosna, jest taka, że tak właśnie miało być" - czytamy.
Niecierpliwie czekamy na moment, kiedy Joe Biden będzie kończył wizytę w Polsce i kolejną próbę odwrócenia uwagi Polaków. Tutaj potrzebna będzie co najmniej Maryla Rodowicz.
To jest ASZdziennik, ale to chyba prawda.