– Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest – śpiewa Sylwia Grzeszczak, nie wiedząc, że tak naprawdę należy się cieszyć z rzeczy wielkich.
A wielkie z pewnością są szczodre słowa Smotricha, który daje nadzieję wszystkim homoseksualistom. Niejeden gej zaśnie spokojnie, zachwycając się, że, najprawdopodobniej, czeka go inna śmierć, która nie polega na egzekucji głazami. Co za ulga!
– Jestem faszystowskim homofobem, ale dotrzymuję słowa. Nie będę kamieniował gejów, a ty nie nakarmisz mnie krewetkami – chwali się wielkoduszny minister finansów Izraela.
Warto również wspomnieć o jego niezwykłej skromności. Nie licząc na duży poklask, nie pochwalił się swoim miłosierdziem względem osób LGBTQ+ na wizji. O humanitarnym podejściu poinformował w nagraniu, które, na szczęście, wyciekło i teraz wszyscy możemy być mu wdzięczni.
Szczególnie istotne wydaje się to, że minister jest świadomy powagi sytuacji, a jego antyprzemocowe podejście ma głębokie podstawy – Smotrich zdaje sobie sprawę ze skali okrucieństwa dotykającego innych ludzi, więc zgodził się na układ. Żaden gej nie zostanie ukamieniowany, jeśli on sam nie zostanie skazany na tortury spożywania owoców morskich.
Dlatego raz jeszcze dziękujemy za przyłączenie się do społeczności wspierających mniejszości seksualne. Może i jesteśmy ministrofobami, ale oficjalnie potwierdzamy, że nie będziemy kamieniować izraelskich ministrów finansów, jeśli nikt nie nakarmi nas obrzydliwymi homofobicznymi wypowiedziami.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.