Fot. 123rf.com
Reklama.

– Dobrze jej tak – komentuje zespół badaczy, który widzi wolontariuszy i ofiarodawców podczas tegorocznego finału WOŚP.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, w 2017 roku sepsa wystąpiła u 49 milionów ludzi na świecie, a 11 milionów zmarło z jej powodu. Prawie połowa zachorowań dotyczyła dzieci.

W Polsce brakuje odpowiedniego krajowego rejestru zapadalności na sepsę. Przez to walka z nią jest bardzo utrudniona.

Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia analizowanych przez NIK wynika, że liczba dorosłych hospitalizowanych w Polsce z powodu sepsy wynosi około 20 tys. rocznie, jednak zdaniem ekspertów wartość ta jest niedoszacowana.

Dla przeżycia chorego, u którego wystąpiła sepsa, kluczowe jest jak najszybsze rozpoznanie i włączenie właściwego leczenia - nawet już w ciągu pierwszej godziny. Każde opóźnienie rozpoznania sepsy i podania skutecznego antybiotyku o godzinę zwiększa ryzyko śmierci.  Właśnie dlatego WOŚP chce wyposażyć szpitale w urządzenia pozwalające na przyspieszenie diagnostyki zakażeń - umożliwi to lepszą terapię sepsy poprzez szybsze wdrożenie celowanego i skutecznego leczenia antybiotykami. 

W ramach tegorocznego finału WOŚP planuje kupić: 

  • urządzenia do identyfikacji mikroorganizmów metodą spektrometrii masowej typu Maldi TOF
  • analizatory do diagnostyki molekularnej typu multiplex PCR do identyfikacji mikroorganizmów wraz z oznaczeniem lekooporności
  • analizatory do wykrywania produktów amplifikacji bakterii, grzybów oraz określania mechanizmów oporności z zastosowaniem technologii rezonansu magnetycznego
  • zautomatyzowane systemy posiewów próbek mikrobiologicznych
  • systemy do automatycznego oznaczania lekowrażliwości metodą mikrorozcieńczeń
  • komory laminarne do laboratoriów mikrobiologicznych
  • Wszystkie metody wsparcia WOŚP znajdziecie tutaj.

    To jest ASZdziennik, ale to prawda.