– Dobrze jej tak – komentuje zespół badaczy, który widzi wolontariuszy i ofiarodawców podczas tegorocznego finału WOŚP.
Według Światowej Organizacji Zdrowia, w 2017 roku sepsa wystąpiła u 49 milionów ludzi na świecie, a 11 milionów zmarło z jej powodu. Prawie połowa zachorowań dotyczyła dzieci.
W Polsce brakuje odpowiedniego krajowego rejestru zapadalności na sepsę. Przez to walka z nią jest bardzo utrudniona.
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia analizowanych przez NIK wynika, że liczba dorosłych hospitalizowanych w Polsce z powodu sepsy wynosi około 20 tys. rocznie, jednak zdaniem ekspertów wartość ta jest niedoszacowana.
Dla przeżycia chorego, u którego wystąpiła sepsa, kluczowe jest jak najszybsze rozpoznanie i włączenie właściwego leczenia - nawet już w ciągu pierwszej godziny. Każde opóźnienie rozpoznania sepsy i podania skutecznego antybiotyku o godzinę zwiększa ryzyko śmierci.
Właśnie dlatego WOŚP chce wyposażyć szpitale w urządzenia pozwalające na przyspieszenie diagnostyki zakażeń - umożliwi to lepszą terapię sepsy poprzez szybsze wdrożenie celowanego i skutecznego leczenia antybiotykami.
W ramach tegorocznego finału WOŚP planuje kupić:
urządzenia do identyfikacji mikroorganizmów metodą spektrometrii masowej typu Maldi TOFanalizatory do diagnostyki molekularnej typu multiplex PCR do identyfikacji mikroorganizmów wraz z oznaczeniem lekoopornościanalizatory do wykrywania produktów amplifikacji bakterii, grzybów oraz określania mechanizmów oporności z zastosowaniem technologii rezonansu magnetycznegozautomatyzowane systemy posiewów próbek mikrobiologicznychsystemy do automatycznego oznaczania lekowrażliwości metodą mikrorozcieńczeńkomory laminarne do laboratoriów mikrobiologicznychWszystkie metody wsparcia WOŚP znajdziecie tutaj.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.