ASZ_avatar

Orlen ostrzega: niskie ceny paliw skończyłyby się koktajlami Mołotowa na protestach antyrządowych

Paweł Mączewski

03 stycznia 2023, 16:13 · 1 minuta czytania
Eksperci Orlenu są zgodni: wysokie ceny paliw to wyraz troski o Polaków. — Gdyby ceny były niższe, groziłoby to oparzeniami wśród osób z koktajlami Mołotowa na antyrządowych protestach — mówi Maciej Bruk, ekonomista PKN Orlen. — Nie wspominając o tych wszystkich Polakach, którzy zatankowaliby swoje auta do pełna, by na zawsze wyjechać z kraju.


Orlen ostrzega: niskie ceny paliw skończyłyby się koktajlami Mołotowa na protestach antyrządowych

Paweł Mączewski
03 stycznia 2023, 16:13 • 1 minuta czytania
Eksperci Orlenu są zgodni: wysokie ceny paliw to wyraz troski o Polaków. — Gdyby ceny były niższe, groziłoby to oparzeniami wśród osób z koktajlami Mołotowa na antyrządowych protestach — mówi Maciej Bruk, ekonomista PKN Orlen. — Nie wspominając o tych wszystkich Polakach, którzy zatankowaliby swoje auta do pełna, by na zawsze wyjechać z kraju.
Fot. 123rf.com
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Bruk podkreśla, że działania koncernu celowo pokrywają się z prokonsumencką polityką rządu wobec Polaków. Chodzi m.in. o podwyżki cen masła czy chleba. 


Mniejsza ilość spożywanego masła to niższy poziom cholesterolu w organizmie, a brak możliwości zakupu pieczywa znacząco zmniejsza ryzyko kontaktu z glutenem.

Ekonomista Orlenu podaje też za przykład protesty antyrządowe we Francji. — Skala demonstracji w Paryżu była tak wielka, że w całym kraju zaczęło brakować benzyny, podaż nie nadążała za popytem — zauważa ekonomista. Bruk podkreśla, że nie można dopuścić do takiej sytuacji w Polsce.

Paliwa ma wystarczyć na czołgi i wozy opancerzone do rozganiania tłumu, jeżeli Polacy zdecydowaliby się jednak wyjść na ulice.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.