Dzięki złagodzeniu regulaminowej polityki Twittera użytkownicy postanowili zbadać nowe granice serwisu, który słynie z bycia przyjazną i serdeczną przestrzenią dla różnorodności. W tym celu użytkownicy wyrzygali z siebie całą masę rasistowskich tekstów, co sprawiło, że w ciągu zaledwie 12 godzin użycie rasistowskich obelg wzrosło o ponad 500%. Miło.
Na tym nie koniec zmian, bo, jak zapowiada Musk, Twitter najprawdopodobniej wprowadzi opłaty za weryfikację konta, które wyniosą 8 dolarów tygodniowo.
Na szczęście, obserwując entuzjastyczne przyjęcie przez rasistów i redpillowców, Musk przewidział dla nich specjalny system zniżek.
– Wszyscy twitterowi rasiści otrzymają 20% zniżki na weryfikację konta w podziękowaniu za ich wzmożoną aktywność na portalu – komentuje Musk. – Nie interesuje mnie to, jakie są to treści, mam głębokie zaufanie do internautów i wiem, jak ważna jest dla nich wolność słowa.
Okazuje się, że z 20% zniżki skorzystają również wierni serwisowi redpillowcy, którzy swoją aktywnością doganiają rasistowskich kolegów. By stać się beneficjentem pomniejszonej płatności, wystarczy odrobina gloryfikacji szkodliwych stereotypów lub sympatyczne nawoływanie do nienawiści względem kobiet.
To nie koniec dobrych wiadomości – promocje łączą się ze sobą, więc za bycie rasistą i członkiem manosfery przysługuje aż 40% zniżki.
– To wspaniałe, że mogę szerzyć nienawiść i niezgodne z prawdą przekonania tylko po to, by ktoś poczuł się źle – komentuje jeden z użytkowników, który już nie może się doczekać, aż zamieni znany portal w otchłań swoich seksistowskich komentarzy.
– Nie wiem, czy nienawidzę kobiet wystarczająco, by dostać zniżkę – zastanawia się Adam, nowy użytkownik Twittera. – Ale postaram się popracować nad gniewem i nauczyć się lepiej obrażać kobiety – zapewnia mężczyzna żądny tańszego abonamentu.
Dzięki wszystkim zmianom Twitter już niedługo zmieni się w znacznie przyjaźniejsze miejsce, w którym znój obrażania innych w końcu zostanie dostrzeżony i wynagrodzony.
Muskowi gratulujemy wspaniałego rozwiązania, a wszystkich innych zachęcamy, by dali upust swoim uprzedzeniom.
A jak ich nie macie, to sorry, ale musicie płacić więcej.
To jest ASZdziennik. Wszystko jest zmyślone, ale odkąd Musk kupił Twittera, użycie rasistowskich obelg naprawdę wzrosło o 500%.