Jak dowiedziałam się z artykułu „8 cech kobiety z klasą”, o byciu „kobietą z klasą” świadczą szczególne elementy osobowości. Okazuje się, że kobieta z klasą to taka, która przykrywa się patriarchalną kołderką i mówi, że tak jej wygodnie.
A oto 8 cech ze strony Planeta Polska, dzięki których dowiesz się, czy możesz określić się tym dumnym mianem i z uśmiechem na ustach wykonać ogrom emocjonalnej harówki, by po wszystkim usłyszeć, że „masz klasę”:
1. „Kobieta z klasą jest pełna szacunku i życzliwości wobec innych, rzadko krzyczy lub staje się agresywna. Zwykle rozwiązuje problemy poprzez dialog. To kobiety, które potrafią czekać i są bardzo cierpliwe”.
Ktoś zjadł ci twój lunch? Rozumiesz to, przecież musiał być naprawdę głodny. Partner znów zgubił chęci do posprzątania w oceanie dryfujących po salonie skarpetek? Opanuj chęci utopienia go w bałaganie, a tym bardziej nie zalewaj go monologiem na temat podziału obowiązków. Postaw na życzliwy dialog, a dzięki temu znajdziecie satysfakcjonący obie strony kompromis. On bałagani, ty sprzątasz.
2. „Kobiety z klasą wiedzą, jak ważny jest uśmiech, więc nigdy nie zobaczysz ich smutnymi. Za każdym razem, gdy wychodzą na zewnątrz, uśmiechają się do każdego, kogo spotkają”.
Szef znów na ciebie nakrzyczał? Straciłaś pracę? Uświadomiłaś sobie bezsens egzystencji, a już przy pierwszej kawie pustka doprowadziła cię do płaczu zagłuszanego spuszczaniem wody w toalecie?
Uśmiechnij się.
Nawet jeśli wpadłaś twarzą w kałużę, idąc po swoje ulubione chipsy, a potem dowiedziałaś się, że je wycofali i nie masz już czym zajadać braku pieniędzy na pełnowartościowy obiad.
UŚMIECHNIJ SIĘ!
Nie pokazuj, że jest ci smutno, bo komuś innemu zrobi się smutno. I to będzie twoja wina.
3. „[Kobiety z klasą] nigdy nie rezygnują z siebie. Chociaż wiedzą, że muszą pomagać innym, nigdy nie lekceważą własnych potrzeb”.
Ktoś mógłby pomyśleć, że to kłóci się z drugą radą, ale to nie prawda. Wystarczy pamiętać o swoich potrzebach, ale tylko tych, które są priorytetowe, jak na przykład: potrzeba zapominania o swoich uczuciach i emocjonalna harówka na rzecz osób, które i tak dobrze wiedzą, że to twój obowiązek.
Zapomnij o martwym spojrzeniu ledwo co przebudzonej ze snu zimowego niedźwiedzicy. Niech twoje oko tryska nie łzami, a życiodajną energią.
4. „Kobiety z klasą mają swoje ulubione perfumy, które wszyscy wokół potrafią odróżnić i to właśnie ten zapach wyróżnia taką kobietę z tłumu”.
A jeśli ludzie nie są w stanie odróżnić cię od innych kobiet to znaczy, że nie masz klasy i należysz do gangu bezzapachowych klonów. Nawet twoi najbliżsi mogą cię nie rozpoznać. Zanim się obejrzysz, jakaś inna kobieta będzie smażyła z twoją matką frytki. I nikt nigdy się nie zorientuje.
5. „To kobiety, które z zaangażowaniem podchodzą do każdego aspektu swojego życia, zwłaszcza do rodziny i pracy”.
Przygotowujesz kanapki do szkoły z pasją rozemocjonowanego wirtuoza? Jesteś mistrzynią równoczesnego mycia okien, czesania dzieci i bycia pracownicą miesiąca?
A może zdarzy ci się zrobić coś bez zaangażowania?
????????
To była pułapka. W takim razie nie nazywaj się "kobietą z klasą", ty zuchwała samico bez ogłady.
6. „Nigdy nie zobaczysz kobiet z klasą skulonych lub wpatrujących się w ziemię”
Zapomnij o podniesieniu tego banknotu. Dlaczego w ogóle go zauważyłaś? Ludzie gubią mnóstwo rzeczy, ale tylko „kobiety z klasą” ich nie podnoszą.
Nie ma czasu na jakieś tam kulenie się, błądzenie wzrokiem po rynsztoku. Jeśli tam patrzysz, to znaczy, że właśnie tam jest twoje miejsce.
7. „To kobiety, które mają wszystko, czego potrzebują na każdą okazję”.
„Kobieta z klasą” jest robotem i czarodziejką. Siłą wizualizacji potrafi przywołać do siebie adekwatny strój i uśmiech tak rozkoszny, jak stado myszojeleni.
8. „Kobiety z klasą sprawiają, że osoby wokół nich są szczęśliwsze i bardziej pozytywne po prostu przez bycie sobą. Swoją siłą i pewnością siebie dodają energii tym, którzy są wokół nich. Każda kobieta ma w sobie te cechy”.
Niezależność "kobiety z klasą" polega więc na tym, że nie obarcza innych swoimi zmartwieniami, ale bardzo chętnie przyjmie na siebie bagno całego wszechświata i przemieni je w Eldorado. A przy okazji nałoży pomidorówkę, opowie kawał i znajdzie sens życia dla każdego rozmówcy.
Hmmm, brzmi znajomo. Zupełnie jak stereotyp kobiety w patriarchalnym społeczeństwie. Ale może mi się wydaje. Przecież wystarczy, że kobieta będzie wiecznie życzliwa, uśmiechnięta, pachnąca, zaangażowana, wyprostowana, elegancka, i dodająca energii.
Nowe, nie znałam.
To jest ASZdziennik. Żaden cytat nie został zmyślony. Cały artykuł dostępny jest tutaj.