Fot. Facebook/Miasto Wodzisław Śląski
REKLAMA
Bezpośrednią przyczyną śmierci było utonięcie, które mogło być następstwem spożywania nieodpowiedniego pokarmu.

Warto pamiętać, że ptaki (zarówno wodne, jak i te fruwające po podwórku) świetnie sobie radzą ze zdobywaniem odpowiedniego pożywienia bez naszej ryzykownej pomocy i ingerencji w dietę – także zimą.
Jeżeli jednak koniecznie chcemy nawiązać kontakt z pierzastymi przyjaciółmi, sprawdźmy, co będzie dla nich korzystne, a co wręcz przeciwnie (doskonale to wyjaśnia Animalistka na swoim blogu).
Bez względu na to, co przyniesiemy w prezencie miejscowym kaczkom i łabędziom, zostawmy pożywienie na brzegu, bo żywność wrzucona do wody często opada na dno i gnije, niszcząc cały ekosystem.

A na wypadek wątpliwości, zawsze możemy wrócić do prostej i przejrzystej infografiki autorstwa Eli z Animalistka.pl:
logo
Fot. Animalistka.pl, jLasWilson / Pixabay Marie-Lan Nguyen / Wikimedia Commons Annie Spratt / Unsplash

Żeby przez nasze dobre chęci nie zginął już ani jeden łabędź czy kaczka.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.