
Oto 12 powodów, dla których zabranie rodziny na Fest Festival to świetny pomysł!
1. Darmowa podwózka
Standardowo na festiwale jeździsz zbiorkomem, żeby zmniejszać ślad węglowy i integrować się z innymi uczestnikami. Ale nie oszukujmy się: nie masz już pieniędzy na bilet, bo wszystko wydałaś na karnety na festiwale. Dzięki darmowej przejażdżce samochodem z rodzicami nie wydasz ani złotówki i będziesz mieć więcej na merch. Bo na merch to masz osobne konto w banku.
2. Smaczna wałówka na wyjazd
Jak już jedziesz z rodzicami autem, to możesz liczyć na to, że rodzice zrobią kanapeczki. A to sto razy lepsze niż kabanos i sucha bułka, które masz już spakowane w plecaku.
3. Strefa Brokatu
Wśród wielu rozrywek na FEST Festivalu pojawi się ekipa Glitter Camp. Więc jeśli twój brat lubi bling, to koniecznie wyślij go do Strefy Brokatu. Gdy już będzie cały świecący, bez problemu zlokalizujesz go w tłumie. No chyba że tłum też pójdzie do Strefy Brokatu.
4. Strefa Gamingu
Twoja młodsza siostra może jeszcze nie docenia Son Luxa i Caribou, ale pewnie szanuje Xboksa i PlayStation. Zapewnij jej niezwykłą rozrywkę: gry, ale na świeżym powietrzu na terenie festiwalu. Na FEST Festivalu to możliwe. Jeszcze cię zawstydzi i wyjdzie z festiwalu jako ostatnia, bo będzie się bawić lepiej od ciebie.
5. Strefa Tatuażu
Nic tak nie manifestuje dorosłości, jak nowa dziara wykonana na oczach rodziców. Być może będzie to oznaczać milczący powrót do domu, ale przynajmniej postawisz na swoim.
6. Rodzinne wsparcie, gdy nie widzisz sceny
Niższe osoby mogą liczyć na silne ramiona członków rodziny, by usiąść na nich i móc oglądać występ Jimka i Gości z najlepszej perpektywy. Oczywiście trzeba brać pod uwagę częste przerwy, ale czego to rodzice nie zrobią dla własnego dziecka.
7. Festiwal Miłości
Rodzina to miłość. W tym roku na FEST Festival powstanie specjalna scena Love Bazaar, poświęcona miłości, inkluzywności i najlepszym queerowym artystom. Wystąpią tam polskie i światowe gwiazdy sceny klubowej oraz kultury ballroom. Można będzie też zobaczyć ikoniczne występy uczestniczek RuPaul's Drag Race: Rajy, Trinity The Tuck oraz Joe Black. Kto tam trafi, zdecydowanie poczuje samą Mamę Ru wołającą "Shantay, you stay!"
8. Towarzystwo do toalety
Zajęcie kolejki do toi toia? Przytrzymanie niedomykających się drzwi? Od tego właśnie są siostry. Zawsze pomogą. Nawet jeśli stracą przez to początek koncertu Sanah.
9. Prawie jak Disneyland
Na FEST Festivali też znajdziesz strefy tematyczne. Aż 10 różnych scen o tak bajkowych nazwach jak Krąg Taneczny, Eden, Astral, Posession czy Magic Forest. Każdy członek rodziny może tańczyć do innej muzyki w tym samym czasie! To nie to samo, co ostatnie wesele cioci!
10. Łatwa wymówka
Nie oszukujmy się: niektórzy z nas są już za starzy, by szaleć do rana. Ale czasami głupio się przyznać przed znajomymi, że kończysz dzień o 22:00. I tu przychodzi z pomocą pretekst w postaci rodziców, których przecież trzeba odprowadzić do namiotu i upewnić się, że nikt im nie będzie przeszkadzać w odpoczynku. Z twojego wygodnego śpiwora też będzie dobrze słychać Quebo.
11. Strefa SPA
Mama narzeka, że nie może się pokazać chłopakom z Chainsmokers taka zmęczona po podróży? Zabierz ją na masaż i wlewy witaminowe. Poczuje się jak nowa i będziecie mogły razem powzdychać przy "Closer".
12. Dodatkowe źródło finansowania
Czasem wystarczy zrobić wielkie oczy, lekko zadrżeć brodą i z taką miną odwrócić się do rodziców po sprawdzeniu ceny festiwalowego merchu. Mało który tata się temu oprze. I od razu budżet festiwalowy się powiększy.
Jak widzicie, nie pozostaje nic innego jak spakować całą rodzinę i już 10 sierpnia przyjechać do Chorzowa na FEST Festival. Można też jechać samemu, to wciąż całkowicie legalne.
To jest ASZdziennik dla FEST Festivalu. Partnerem FEST Festival jest Coca Cola i ING Bank Śląski.