ASZ_avatar

Wołodymyr Kliczko rozmawia z Wandą Traczyk-Stawską i to jest piękne [CAŁA ROZMOWA]

ASZdziennik

01 sierpnia 2022, 10:32 · 1 minuta czytania
W Warszawie na uroczystej sesji Rady Miasta tytuł Honorowego Obywatela przyznano między innymi Witalijowi Kliczce. W imieniu mera Kijowa wyróżnienie odebrał jego brat Wołodymyr. A przy okazji zamienił dwa słowa z powstanką Wandą Traczyk-Stawską i to jest piękne.


Wołodymyr Kliczko rozmawia z Wandą Traczyk-Stawską i to jest piękne [CAŁA ROZMOWA]

ASZdziennik
01 sierpnia 2022, 10:32 • 1 minuta czytania
W Warszawie na uroczystej sesji Rady Miasta tytuł Honorowego Obywatela przyznano między innymi Witalijowi Kliczce. W imieniu mera Kijowa wyróżnienie odebrał jego brat Wołodymyr. A przy okazji zamienił dwa słowa z powstanką Wandą Traczyk-Stawską i to jest piękne.
Fot. Wojciech Olkusnik/East News, VIPHOTO/East News
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Więc po prostu wam to pokażemy z transkrypcją całości:

- Całym sercem jesteśmy z wami - powiedziała Traczyk-Stawska Kliczce, a potem na jego pytanie, ile ma lat, wyjaśniła, że dziewięćdziesiąt pięć i trochę. - Ale jestem żołnierzem i pełnię służbę, i chcę wam powiedzieć o tym, co wszyscy czujemy. My codziennie widzimy Warszawę w powstaniu, która nie dostała pomocy. I myślimy o was i wołamy "dajcie broń jak najszybciej". Wszystkiego dobrego dla was.


- Dziękuję bardzo. You're my idol - powiedział Kliczko do Traczyk-Stawskiej, co tłumacz niekochający widać feminatywów przełożył szybko na "jest pani moim idolem".

- You're literally keeping on and punching. Keep on doing that - dodał. Luźno można byłoby to przetłumaczyć jako "Dosłownie trzyma się pani mocno i ciśnie. Proszę nie przestawać".

- Dziękuję. Jestem tylko zwykłym żołnierzem, żołnierzem powstania, który jeszcze żyje i ma do wykonania zadanie. Wszystkiego dobrego dla was. Zwycięstwa! - odpowiedziała Wanda Traczyk-Stawska.

Jak ustalił ASZdziennik, tą wzruszajacą rozmową stolica będzie żyć mniej więcej do 17:00.

A potem już tylko zablokowane ulice i marsz faszystów, czyli jak zawsze.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.