Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER, Twitter.com
Reklama.
"Jutro NBP składa zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez D. Tuska i T. Siemoniaka. Prokuratura zbada ich bezprawne wypowiedzi pod kątem ew. wypełnienia znamion przestępstw określonych w kodeksie karnym, w tym gróźb" - czytamy w opublikowanym wczoraj wieczorem tweecie NBP.

– Donald Tusk, a następnie tego samego dnia pan Tomasz Siemoniak w TVN24 byli uprzejmi powiedzieć, że następnego dnia po wyborach, jeśli wygrają, wyprowadzą prezesa NBP z siedziby NBP – tłumaczył na konferencji nikt inny, jak Adam Glapiński.
– Informuję, że departament prawny NBP przygotowuje odpowiednie pisma do odpowiednich organów wymiaru sprawiedliwości, aby pociągnąć do odpowiedzialności pana Siemoniaka. Wchodzi w grę groźba karalna i wchodzi w grę zamach na niezależność i suwerenność NBP.
W całej Polsce usłyszeć można było głęboki oddech ulgi rodaków, którzy zaraz po odczytaniu ważnego komunikatu na twitterze NBP wrócili do ocieplania domów i rozdzielania ziarenek ryżu na kolejny tydzień.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.