Fot. Lukasz Kalinowski/East News/123rf.com
Reklama.
Przypomnijmy: raper dowiedział się, że może mu grozić do 8 lat pozbawienia wolności za występ na barce płynącej po Wiśle. Dlatego zaapelował do prezydenta Trzaskowskiego o wsparcie jego projektu, który jest "legendarny".
- Dno Wisły wydaje się rozsądnym kompromisem - zdradza nam jeden z urzędników Ratusza.
Dokładne miejsce koncertu pozostanie tajemnicą, ale wiadomo już, że podwodny występ będzie na żywo transmitowany na powierzchni przez nurków od SBM Label.
Dzięki temu żaden fan Maty nie będzie musiał już ryzykować swojego zdrowia i życia, wskakując do rwącej rzeki.
Pomimo licznych sugestii koordynatorów koncertu, Mata odmówił założenia akwalungu. Stwierdził, że jego fani zasługują na set na jednym wydechu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.