
Reklama.
"10,9% - o tyle wzrosły ceny towarów i usług konsumpcyjnych w marcu w porównaniu do marca ubiegłego roku według szybkiego szacunku GUS" - czytamy we wpisie Alicji Defratyki, ekonomistki.
"NBP: Prezes Glapiński w całym 2021 zarobił 1 mln 115 tys. zł. Z taką pensją nawet dwucyfrowa inflacja niestraszna. *od 1 sierpnia minimalne wynagrodzenie prezesa NBP wzrosło o 40%. Podwyżki dla posłów i ministrów, dotyczyły też prezesa NBP" - czytamy w kolejnym wpisie na Twitterze dotyczącym zarobków Glapińskiego.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się w NBP, że prezes Glapiński jest gotowy na rosnący wskaźnik inflacji, bo sam jest żywym dowodem, że jak się wcześnie wstaje i zna się na swojej pracy, to są tego później efekty.
To jest ASZdziennik, ale wzrost cen i zarobków prezesa NBP są prawdą.