
Reklama.
Jakimi uczuciami, pytaniami i przemyśleniami w trakcie długiego lotu dzieliłby się z nami prezydent naszego państwa, gdyby w samolocie z Warszawy do Pekinu był internet, a w Chinach działał Twitter? Przeprowadziliśmy stosowną symulację w naszych głowach.
Oto, o czym pewnie myśli sobie Andrzej Duda:
1.
2.
3.
4.
5.
6.
7.
To jest ASZdziennik. Wszystkie tweety zostały zmyślone.