Mateusz Morawiecki chce więcej e-sportu. Żeby odciągnąć dzieci od komputerów [CZEKAJ, CO?]
ASZdziennik
13 stycznia 2022, 09:46·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 13 stycznia 2022, 09:46
Złote czasy dla e-sportu w Polsce! Chyba. Podczas wystąpienia w Sejmie premier Mateusz Morawiecki zapowiedział rządowy program wsparcia dla e-sportowców. Rząd chce w ten sposób odciągnąć gamerów od konsol i komputerów. To na pewno pójdzie dobrze.
Reklama.
Mateusz Morawiecki ma bardzo sprytny plan. Dzięki sportowi, który wymaga niezliczonych godzin spędzonych przy monitorach i telewizorach, chce odciągnąć młodych Polaków od monitorów i telewizorów.
Taka deklaracja padła podczas sejmowej debaty nad wotum nieufności dla ministra sportu Kamila Bortniczuka.
- Przez e-sport chcemy wyciągać dzieci z domu - powiedział Mateusz Morawiecki. - Nie chcemy tylko, żeby one tam były przed tym komputerem (…) Specjaliści podpowiadają nam taką ścieżkę: bądźcie tam po to, by wyciągać dzieci sprzed ekranów, monitorów, telewizorów, komputerów na boiska, do hal sportowych.
Możliwości są dwie.
Pierwsza, że premier chce po prostu organizować wielkie turnieje gamingowe w CS-a czy Dotę na tych halach i boiskach. Ale trochę się to nam gryzie z tym odciągnięciem od ekranów.
Druga, że premier nie za bardzo kojarzy czym jest e-sport, ale słowo brzmi MŁODZIEŻOWO i dobrze czasami czymś takim błysnąć.
Niezależnie od opcji, mamy prośbę: nie pokazujcie tego Czarnkowi, bo obawiamy się battle royale na długich przerwach.