Co przyniesie nam Nowy Rok 2022? Czy możemy liczyć na szczęście, pomyślność, zdrowie i bogactwo? Głupcy sprawdzają sobie takie rzeczy w instagramowych horoskopach i ebookach za jedenaście dolarów. Człowiek mądry czyta zaś wywiad z Jarosławem Kaczyńskim.
Ponieważ rozumiemy, że nie każdy - zwłaszcza z brzuszkiem jeszcze pełnym sałatki jarzynowej i kulebiaków - ma siłę na zmagania z tego rodzaju tekstem, przeczytaliśmy rozmowę Piotra Witwickiego z Jarosławem Kaczyńskim za was. A na jej podstawie wysnuliśmy niezawodne przepowiednie na nadchodzący rok. Czytajcie ASZdziennik, nie głupie wróżby.
Oto, co czeka nas w 2022:
1. Wspólne narzekania na drożyznę
- Rozumiem, że ludzie złorzeczą. Sam to robię w sklepach, choć oczywiście zdaję sobie sprawę, że moja sytuacja jest dalece inna - wyznał Jarosław Kaczyński. Jeśli mieszkacie na Żoliborzu - być może będziecie w 2022 r. mieli okazję wspólnie z sąsiadem powyrzekać w kolejce na ceny chleba, masła i warzyw w domu handlowym "Merkury".
2. Miłe chwile przed telewizorem
- Nie sądzę, by TVP wyglądała inaczej niż za poprzednich rządów. Przed 2015 rokiem bywaliśmy w TVP w formule czterech na jednego, teraz te proporcje są bardziej wyrównane - powiedział mądrze prezes, zwolennik równych szans.
3. Wielki powrót: telefony w stylu vintage
- Panowie, półżartem, to mogę tylko doradzić używanie takiego telefonu, jaki mam ja. Stary, wysłużony, choć chyba może filmować, jak się naciśnie odpowiedni przycisk - doradził Kaczyński indagowany w sprawie doniesień o podsłuchiwaniu Krzysztofa Brejzy.
Jeśli i ty, czytelniku, jesteś politykiem opozycji, prokuratorką lub aktywistką - spiesz na Allegro czym prędzej, nim bakelitowe odbiorniki podrożeją. Pamiętaj, że najłatwiej wykręcać cyfry ołówkiem.
4. Dalsze bohaterskie wyczyny premiera Morawieckiego
Jak dotąd oszukiwał PRL-owskie służby, uciekał bezpiece po rachitycznej rurce, a także w piątek wzgardził mięsnym farszem z pierogów. Co pokaże nam w tym roku Mateusz Morawiecki? Nie wiemy, ale zrobi to w charakterze premiera, gdyż, jak powiedział Kaczyński:
- Mateusz Morawiecki to bardzo zdolny, najzdolniejszy człowiek w polskiej polityce. Jak się kogoś takiego ma w składzie, w zespole, to warto, by pracował dla Polski, a nie zabierać mu szanse. Często jego przeciwnicy mają coś przeciwko, bo nie podoba im się, że po prostu jest od nich lepszy. Ode mnie też jest zdolniejszy, ale ja się z tego cieszę.
5. Może wreszcie coś mądrego, jak opozycja pomoże
- Pójściem na całość byłby obowiązek szczepień, choć obawiam się, że nie byłoby to w pełni egzekwowalne. Ale jeżeli diagnozy lekarzy, którzy mówią, że Omikron jest dużo bardziej zaraźliwy, są trafne, to epidemia przybierze taki rozmiar, że na uszach trzeba będzie stanąć, by jej zapobiec. (...) W takiej sytuacji będę gotowy na wszystko.
To jest ASZdziennik, ale wszystkie cytaty są prawdziwe.