Fot. TVP Info
REKLAMA
Niepokojącą analogię zauważyła ekspertka TVP Info Anna Derewienko.
- Ja tam dostrzegłam, oprócz tych ośmiu gwiazdek jeszcze to, że słowo "Warszawa" zostało ułożone w taki sposób, że u góry mamy "WAR", czyli "wojnę" - podkreśla Derewienko. - Czyli w jakimś sensie możemy traktować ten plakat w kategoriach wypowiedzenia właśnie wojny.
To nie jedyna celna analiza plakatu, którego złowrogość zauważył wcześniej m.in. Krzysztof Bosak.
Tymczasem interpretacje w TVP zabrnęły tak daleko, że portal telewizji publicznej jak gdyby nigdy nic pisze sobie o jebaniu.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.