
REKLAMA
Jeśli ktoś nie pamięta, jakim ekspertem od globalnego ocieplenia jest Łukasz Warzecha, przypominamy, że w tym roku napisał m.in. okładkowy artykuł w "Do Rzeczy" o "wielkim zielonym oszustwie" (wspomnieliśmy o tym tutaj). W swoich tekstach twierdził też, że osoby walczące o przetrwanie naszej planety są jak fanatycy religijni, bo przecież wszystko jest OK.
Kto mógłby być bardziej kompetentny, by opowiedzieć młodzieży o klimacie?
O całej sprawie wiemy dzięki Jakubowi Wiechowi, czyli komuś, kto zna się na klimacie i - nic nie sugerujemy - można by było go zaprosić na jakąś lekcję w liceum. Ponieważ wybrano do tego Łukasza Warzechę, Wiech przyszedł sam.
Na szczęście szkoła w porę spostrzegła nieproszonego gościa, który wmieszał się między uczniów - zapewne po to, by ośmieszyć szacownego eksperta. Uff, honor szkoły uratowany.
Jak dowiadujemy się od Wiecha, spotkanie, z którego go wyproszono, zorganizowała Fundacja Idei i Inicjatyw. Poniżej zamieszczamy jej motto.
"Promujemy ważne i wartościowe inicjatywy i idee. Mamy focus na współpracę i integrację różnych środowisk, bo w ten sposób można najwięcej osiągnąć. Każdy człowiek jest skarbnicą wiedzy, doświadczeń i umiejętności i do wymiany tych »skarbów« inspirujemy i motywujemy. W kreatywny sposób edukujemy, zachęcamy do krytycznego myślenia i zadawania pytań."
Jak widać.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.