Fot. VIPHOTO/East News / Instagram/joannaprzetakiewicz
REKLAMA
Coś takiego nie śniło się nawet Newtonowi. Wiecie, dlaczego 2 proc. ludzi ma tyle pieniędzy, co pozostałe 98 proc.? Dlatego, że te 2 proc. po prostu CHCE tych pieniędzy.
Tak przynajmniej uważa projektantka mody, przedsiębiorczyni i milionerka Joanna Przetakiewicz. W jej wpisie na Instagramie czytamy:
"Słyszałyście kiedyś brednie, że pieniądze szczęścia nie dają?
Jest dokładnie odwrotnie.
Wszyscy o nich myślą i najwyższy czas, żebyśmy zaczęły o nie dbać, zamiast się martwić!
Wiecie, dlaczego 2% ludzi ma to, co pozostałe 98%? Bo oni chcą pieniędzy.
Nie boją się ich. Nie krępują. Przeciwnie.
Wiedzą, ile możliwości i szans tworzą.
KOCHAM PIENIĄDZE Z WZAJEMNOŚCIĄ.
To moje BEZPIECZEŃSTWO I WOLNOŚĆ"
logo
Fot. Instagram/joannaprzetakiewicz

Ale czy wystarczy tylko chcieć? Na szczęście w dalszej części wpisu Przetakiewicz nie pozostawia tego pytania bez odpowiedzi i przechodzi do meritum sprawy:
"To jest prawo przyciągania. Coś logicznego i nie do zaprzeczenia.
Jeśli coś kochasz, szanujesz i o to dbasz, to przychodzi do Ciebie łatwiej.
Nikt nie rozumie, czym jest afirmacja.
To CHĘĆ i WIARA!
Wiara, że się uda.
Szczęścia można się nauczyć.
Zarabiania pieniędzy też można się nauczyć.
Poczujmy tę siłę!
Wierzycie w energię, dzięki której tworzycie magnes do szczęścia?"
logo
Fot. Instagram/joannaprzetakiewicz

Co jednak równie ważne, milionerka dzieli się też PIERWSZYM KROKIEM, byśmy tak jak ona wszyscy mogli cieszyć bogactwem.
Te dwa ostatnie pytania nie są nawet trudne: Tak. Nie.
"KROK 1.
Zacznijmy mówić o pieniądzach bez strachu, ascezy i hipochondrii.
Czy masz swoje konto w banku?
Czy masz oszczędności na przyszłość?"

logo
Fot. Instagram/joannaprzetakiewicz

W dalszej części oryginalnego wpisu można przeczytać o potrzebie wspierania i pomagania kobietom w tych trudnych czasach oraz o tym, że Przetakiewicz udzieliła wywiadu w Vogue Polska. Wklejamy całość poniżej, bo teraz zaczynamy już swoje przyciąganie pieniędzy.
To jest ASZdziennik i chociaż wpis na IG jest prawdziwy, to nie wiemy, czy ta metoda nie jest zmyślona.