Fot. Screen z fragmentu programu "Top Model" (TVN / Player.pl)
REKLAMA
Sami zresztą wtedy poświęciliśmy temu artykuł (i teraz mamy co podlinkować, żeby każdy chętny mógł lepiej zapoznać się ze sprawą). Zanim jednak zaczęliśmy dziś krytykować Schreiber drugi raz za tę samą akcję, obejrzeliśmy ten odcinek "Top Model".
Dzięki temu teraz możemy przedstawić zniuansowane stanowisko: 1. tamten wpis z 2018 r. był okropny; 2. pani Marianna powinna za niego przeprosić; 3. podczas oglądania programu jakoś dziwnie trudno nie poczuć do niej sympatii spod znaku "dajesz, dziewczyno".
A oto 5 momentów z "Top Model", podczas których mimo woli pojawią się w was ciepłe emocje do Schreiber:
1. Ten moment, kiedy jest na maksa zestresowana, co powie mąż:
logo
Fot. Screen z programu "Top Model" (TVN / Player.pl)
- Masakra, mąż mnie zabije, mówię panu - zwierza się Michałowi Pirógowi, gejowi i aktywiście LGBT, który traktuje ją jak każdą inną uczestniczkę i stara się dodać ducha przed wyjściem na wybieg. - Mąż nic nie wie.
2. Ten moment, kiedy sugeruje, że małżeństwo było dla niej sposobem na wyrwanie się z biedy:
logo
Fot. Screen z programu "Top Model" (TVN / Player.pl)
I że już jako nastolatka chciała pójść do Top Model, ale nie miała jak spełniać nastoletnich marzeń, tylko musiała "stać się dorosłą".
3. Ten moment, kiedy opowiada, jak wygląda jej małżeństwo:
logo
Fot. Screen z programu "Top Model" (TVN / Player.pl)
- To była taka umowa, że mówisz: "dobra, stawiamy na karierę męża, ja idę na drugi plan"? Czy nie było takiej rozmowy? - pyta Piróg.
- Może nie dosłowna - odpowiada mu Schreiber z lekkim zakłopotaniem, a ty masz ochotę jej powiedzieć: R Z U Ć G O.
4. Ten moment, kiedy z determinacją w głosie mówi jurorom, że chciałaby przez chwilę pomyśleć o sobie:
logo
Fot. Screen z programu "Top Model" (TVN / Player.pl)
OK, może komuś mógłby przyjść do głowy inny główny sposób na pomyślenie o sobie niż casting do Top Model, ale co kto lubi. You go, girl.
5. Ten moment, kiedy tuli się do Piróga w emocjach:
logo
Fot. Screen z programu "Top Model" (TVN / Player.pl)
I mówi, że przyszedł czas na szczerość i teraz ma gdzieś, co wypada żonom ministrów.
Tak że wystarczy już tylko raz a dobrze przeprosić za ten stary post anty-LGBT, wyjaśnić, czemu go napisałaś i co się zmieniło, i będzie spoko, Marianna.
Bo wiemy, że przynajmniej jednego geja już poznałaś i uwielbiasz.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.