REKLAMA
Bp Depo najwyraźniej dopiero wczoraj oderwał się od słuchania "Barki" i rozpoczął przygodę z dwudziestowieczną muzyką popularną - dlatego John Lennon ze swoim obrazoburczym utworem to pierwszy artysta, który trafił na kościelny indeks. Wkrótce mogą jednak dołączyć do niego inni. Oto nasza ściągawka dla biskupa, by wiedział, kogo jeszcze potępić.
1. The Doors ("The End")
Promocja narkotyków.
2. Rolling Stones ("Sympathy for the Devil")
Promocja narkotyków i diabła.
3. Pink Floyd ("We Don't Need No Education")
Co wybieracie: słodko trującą utopię czy dwie godziny tygodniowo religii w szkole?
4. Frank Sinatra ("Fly Me to the Moon")
Może zamiast marzyć o księżycu należałoby się raczej skupić na tym, aby dostać się do nieba?
5. Johnny Cash ("Ring of Fire")
"Wpadłem w płonący krąg ognia" - tak pogodnym głosem śpiewa o piekle artysta.
6. Bruce Springsteen ("I'm on Fire")
Kolejny apologeta piekielnego ognia, co jeszcze się z tego cieszy.
7. Louis Armstrong ("What a Wonderful World")
Promocja ekologizmu i relacji międzyludzkich bez ani jednej wzmianki o Bogu.
8. Édith Piaf ("Non, je ne regrette rien")
A może wypadałoby jednak wyrazić żal i poprosić kapłana o rozgrzeszenie?
9. Serge Gainsbourg i Jane Birkin ("Je t'aime... Moi non plus")
Nawet dzieci nieznające francuskiego rozumieją, że to piosenka o s e k s i e.
10. Charlotte Gainsbourg ("Lying With You")
Niedaleko pada jabłko od jabłoni. Nie leż tak, dziewczyno, wstawaj na roraty.
11. Kalina Jędrusik ("Piosenka dla kogo innego")
Zapewne nie dla Jezusa?
12. Skaldowie i Łucja Prus ("W żółtych płomieniach liści")
"I ja żegnałam nieraz kogoś i powracałam już nie taka / Choć na mej ręce lśniła srogo obrączka srebrna jak u ptaka". Romantyzowanie zdrady małżeńskiej.
13. Alicja Majewska ("Odkryjemy miłość nieznaną")
Niewinne dziecię powie: piosenka o miłości, tak naprawdę geje tańczą przy niej poloneza.
14. Izabela Trojanowska ("Jestem twoim grzechem")
Nie ma się czym chwalić.
15. Mira Kubasińska ("W co mam wierzyć")
Co to za głupie pytania? BAN.
To jest ASZdziennik, ale prawdziwe są zarówno wszystkie piosenki, jak i cytaty z bp. Depo.