REKLAMA
Ławki, na których nie zmieszczą się obok siebie dwie osoby zachwalane są jako "mała architektura w trochę innej odsłonie".
Główną grupą docelową najnowszej inwestycji miasta są introwertycy i mizantropi.
Ławki są zaprojektowane tak, żeby siedzące na nich osoby nie bały się, że na drugim końcu przysiądzie ktoś obcy. Mają one też zadanie utrudnić jakiekolwiek interakcje społeczne, zwłaszcza te o charakterze romantycznym, żeby nie robić przykrości singlom.
Częstochowskie Centrum Usług Komunalnych zapowiedziało już, że ustawi pojedyncze ławki również na cmentarzach, żeby unaocznić mieszkańcom, że każdy jest sam w obliczu śmierci.
To jest ASZdziennik, ale częstochowskie ławki nie zostały zmyślone.