Fot. 123rf.com / Wikimedia Commons
Reklama.
Burmistrz Marian Trela namawiał radnych, żeby zagłosowali przeciwko dyskryminującej, dzielącej mieszkańców uchwale, ale ci pozostali nieugięci. Bohaterowie utrzymali swoje stanowisko nie tylko pod naporem prób odwołania się do ich człowieczeństwa, ale też milionów dotacji na budowę Muzeum Kultury Wilamowskiej.
Za uchyleniem regulacji zagłosowało 6 radnych, 8 było przeciw, a 1 wstrzymał się od głosu.
- Jestem załamany. Mieszkańcy od lat chcieli muzeum. Osobiście uważam, że powinno powstać, a za mojej kadencji takich pieniędzy już nie pozyskamy. Bo skąd? A mieliśmy zabezpieczone 7,3 miliona złotych na projekt warty 8,6 miliona. Po dzisiejszych głosowaniach nie będziemy mogli realizować tej inwestycji. Taka jest wola radnych. Miesiące rozmów nie przyniosły efektu - skomentował Trela.
Radni Wilamowic, którzy głosowali za utrzymaniem uchwały proszą, by nie nazywać ich bohaterami. Zrobili jedynie to, co każdy homofob mający w dupie mieszkańców swojej gminy zrobiłby na ich miejscu.
To jest ASZdziennik. Tylko ostatni cytat został zmyślony.