
Reklama.
Po głosowaniu w Sejmie Wróblewski obiecał, że jako RPO nie będzie ani rzecznikiem rządu, ani rzecznikiem opozycji (mimo że o to drugie nie martwi się absolutnie nikt).
- Obiecuję być rzecznikiem wszystkich mężczyzn i dzieci nienarodzonych - zapewnił.
Zapytany o kobiety, odparł, że już dał do zrozumienia, co o nich myśli, gdy składał do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o zaostrzenie przepisów aborcyjnych.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone oprócz tego, że Bartłomiej Wróblewski naprawdę został wybrany RPO przez Sejm.