Fot. MS
Reklama.
Projekt rządowej ustawy przewiduje, że pary jednopłciowe nie będą mogły adoptować dzieci bardziej, niż nie mogą adoptować teraz. Bardzo byśmy chcieli, by było to zmyślone, ale nie jest.
Zbigniew Ziobro i Michał Wójcik naprawdę ogłosili, że przed adopcją dzieci trzeba będzie złożyć oświadczenie, że nie jest się osobą LGBTQ+.
Jak czytamy na stronie Ministerstwa Sprawiedliwości, "w kodeksie postępowania cywilnego pojawi się przepis, który wprowadzi dla osób ubiegających się o adopcję dziecka obligatoryjne przyrzeczenie, że mówią przed sądem prawdę i tylko prawdę. Za złożenie fałszywych zeznań grozi odpowiedzialność karna."
- Realizujemy nasze zobowiązania wyborcze, dowodząc, że jesteśmy środowiskiem, które w sposób wiarygodny spełnia zapewnienia o ochronie dzieci – pierdolił na konferencji prasowej Minister Sprawiedliwości Prokurator Generalny Zbigniew Ziobro.
Jeżeli dana osoba ukryje, że "prowadzi pożycie" z osobą tej samej płci - zostanie ukarana.
Nie sprecyzowano, co oznacza "prowadzenie pożycia", w jaki sposób prowadzone będą kontrole, i czy opiekująca się dzieckiem ciocia i wujek będą musieli liczyć się z więzieniem. Nie wiadomo też, kiedy rząd odbierze dzieci osobom LGBT, które wychowują je już teraz.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.