
Reklama.
Decyzję podjęliśmy, sugerując się także waszymi lajkami i serduszkami, ponieważ chodzi o to, by imię budziło ciepłe uczucia we wszystkich Polkach i Polakach, a nie tylko u nas w redakcji.
Wybrane imię cechuje podobieństwo do tradycyjnego polskiego Włodzimierza oraz jasne wskazanie, że jak ktoś nie mieszka w swoim łóżeczku, tylko w brzuchu u mamy, to to nie jest żadne dziecko, tylko płód, wcale nie ma 5 miesięcy, a już na pewno nie umie pisać.
Zdecydowaliśmy także, że to chłopiec, ponieważ - jak wskazała słusznie jedna z czytelniczek - dziewczynka powiedziałaby o sobie w rodzaju żeńskim "Jestem zależna, ufam tobie".
Poniżej publikujemy oficjalny akt nadania imienia, który przekazaliśmy także Fundacji Kornice:
Mamy nadzieję, że na kolejnej wersji billboardu maluszek będzie już podpisany.
To jest ASZdziennik, ale tak od teraz brzmi oficjalne imię płodu z billboardu.