A mówili, że się nie uda! Pierwszym ogromnym sukcesem może pochwalić się serwis społecznościowy WolniSłowianie.pl. Jak poinformowali admini portalu, serwis został uwolniony od pornografii. Krzysztof Gonciarz opublikował tam teledysk do piosenki "My, Słowianie" Donatana i Cleo i jego konto zostało ekspresowo usunięte.

Reklama.

Fot. FB/Krzysztof Gonciarz

Przypomnijmy, że Krzysztof Gonciarz założył sobie konto na wolnym portalu WolniSłowianie.pl i w ekspresowym tempie dostał bana.

Ktoś mógłby pomyśleć, że to trochę dziwne, jak na najbardziej wolny serwis społecznościowy na świecie. Media przemilczały jednak istotny szczegół wolnosłowiańskiej działalności znanego youtubera.

Okazało się, że nie chodziło jednak o poglądy czy działalność youtubera. Gonciarz po prostu zamieszczał tam obrzydliwą pornografię.

- Zamieszczał tam pornografię wbrew regulaminowi i robi z siebie ofiarę teraz - poinformował jeden z (najwyraźniej) administratorów WolnychSłowian. - Możemy pokazać, co tam wrzucał, ale kto to zobaczył, to prawie się porzygał.

Jak udało się nam potwierdzić, to prawda. Przyparty do muru Gonciarz, choć chciałoby się napisać Krzysztof G., przyznał, że opublikował na WolnychSłowianach.pl selfie z napisem "pozdrawiam" i link do piosenki "My, Słowianie" Donatana i Cleo.

Trwa ustalanie, którą z tych dwóch publikacji admini WolnychSłowian.pl uznali za porno.

To jest ASZdziennik, ale WolniSłowianie naprawdę zbanowali Krzysztofa Gonciarza i napisali, że to za porno.