"Nie jest tania, ale idzie jak świeże bułeczki" - zachwala pan Tomek z Białegostoku, który właśnie otworzył swój stragan z fajerwerkami. Pan Tomek mówi o nowej wyrzutni pirotechnicznej MegaSasin Ultra TNT. Dzięki niej każdy Polak może bez sensu wydać dużo pieniędzy, patrzeć, jak płoną i udawać, że zrobiło się coś mądrego.
Producent szacuje, że tylko przed Sylwestrem wartość sprzedaży w skali całego kraju sięgnie 70 mln zł. To pieniądze, które możnaby zatrzymać w portfelu lub wydać rozsądniej, ale chętnych nie brakuje
- Tak, to bardzo krótkowzroczne, nieodpowiedzialne, nikomu niepotrzebne i głupie, a co gorsza, może skończyć się tragedią - przyznaje pan Mariusz, który kupił dwie wyrzutnie MegaSasin. - Ale chociaż raz w roku chcę poczuć na własnej skórze, jak to jest przepie*dolić kupę forsy i nie martwić się o konsekwencje.
Jedna wyrzutnia zapewnia aż 966 głośnych wystrzałów. Dzięki technologii dostarczonej przez profesjonalnego handlarza bronią niebo nad Polską rozświetlą biało-czerwone błyski, a huk eksplodujących fajerwerków zagłuszy wyrzuty sumienia, że zrobiło cię coś bardzo bezsensownego.
Producent zapewnia, że wyrzutnie posiadają atest PiS. Oznacza to, że MegaSasin nie ponosi odpowiedzialności za zamordowane zwierzęta i kończyny urwane w wyniku eksplozji.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.