
Reklama.
Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus w sprawie nieprzestrzegania rygorów sanitarno-epidemiologicznych zgłosiła sprawę do prokuratury. Niepotrzebnie, bo prokurator generalny osobiście zbadał zgromadzenie, siedząc w pierwszej kościelnej ławce.
Trzeba przyznać, że śledztwo Zbigniewa Ziobry było niezwykle brawurowe. Nie wyręczył się swoimi ludźmi, tylko sam, ignorując niebezpieczeństwo, wtopił się w tłum oddanych fanów radia ojca Rydzyka. I zrobił to doskonale, był nie do odróżnienia.
Minister sprawiedliwości sprawdził, czy zgromadzenie wielokrotnie przewyższające liczebnością ograniczenie do 5 osób i odkryte usta i nosy u wielu księży i ministrantów łamią przepisy.
I wyszło mu, że nie.
Na szczęście pandemia jest w odwrocie. Ministerstwo Zdrowia podało dziś w wiarygodnej informacji, że nowych zakażeń jest już tylko 4423.
To jest ASZdziennik, ale nic nie zostało zmyślone.