
Reklama.
Według informacji RMF w akcję zaangażowanych było 3,5 tysiąca policjantów. Rozwiązanie siłowe było niezbędne, gdyż protestujący użyli tak brutalnych i niebezpiecznych środków jak okrzyki, legitymacje poselskie czy Włodzimierz Czarzasty.
Rzecznik Komendy Stołecznej Policji ogłosił na specjalnej konferencji, że wkrótce funkcjonariusze zostaną wyposażeni w nowe, nabijane gwoździami pałki. Dzięki nim policji łatwiej będzie odpierać ataki słowne Magdaleny Biejat i innych posłów i zwolenników lewicy.
- Dzięki nowemu wyposażeniu będzie można szybko pacyfikować 60-latków z nadwagą, zanim wpakują wyszkolonych policjantów w gips - oświadczył rzecznik KSP.
Policja pracuje teraz nad nabiciem gwoździami również teleskopowych pałek tajniaków, ale na razie nie chcą się chować. Prawdopodobnie trzeba będzie użyć teleskopowych gwoździ.
To jest ASZdziennik, ale metody warszawskiej policji zostały tylko trochę zmyślone.