
Reklama.
Kiedy pracujący z centrali we Włoszech CEO ogłosił zmianę w regulaminie firmy przyznającą większe prawa klientom, odbiło się to dyskusją w oddziałach organizacji na całym świecie. Oprócz Polski, gdzie po prostu pracownicy skwitowali słowa szefa pobłażliwym uśmiechem.
- Nasz managment nigdy na to nie pójdzie - podsumowali krótko.
Kierownicy polskiego działu przyznają, że regularnie dostają powiadomienia od szefa i czytają jego oświadczenia, ale po prostu wyżej cenią lokalną politykę firmy.
A poza tym są zajęci głównie lokalnymi problemami. Wielu pracowników z obsługi klienta zostało oskarżonych o molestowanie. I teraz HRy muszą ich przerzucać do innych oddziałów.
To jest ASZdziennik, ale sposób działania Kościoła Katolickiego w Polsce nie został zmyślony.